Bogaty program kulturalny i śnieżnobiały, obsypany nagrodami budynek mogą onieśmielać świeżo upieczonych melomanów, szczególnie tych niepełnoletnich. Znaleźliśmy jednak na to rozwiązanie! W naszym najnowszym filmie jeszcze młodzi, ale już doświadczeni bywalcy Filharmonii wtajemniczają swoich kolegów i koleżanki w koncertowy savoir vivre.
Bądź zawsze na bieżąco. Zapisz się do newslettera.
Aby zapisać się do newslettera wymagana jest poniższa zgoda i oświadczenie!
Trudno w delikatny sposób przekazać informacje na temat stosownego zachowania. Nauka metodą prób i błędów także do przyjemnych nie należy. Czy można urazić dyrygenta klaszcząc? Kiedy wejść na salę koncertową, jeśli spóźniliśmy się na ostatni dzwonek? Gdzie dokładnie leży złoty środek na linii frak – dres? Z odpowiedziami na trudne pytania spieszą najmłodsi melomani. Rozprawiają się z zarazkami, które na gapę przyprowadzają przeziębieni słuchacze, oraz udzielają delikatnego napomnienia głodomorom wygrywającym crescenda na szeleszczących papierkach i chrupiących herbatnikach. W prostych słowach rozwiewają mity na temat oklasków. Nie po to, żeby komuś dokuczyć – po prostu dobre zachowanie widowni jest jak muzyka dla uszu orkiestry!
Proszę jednak nie myśleć, że skupiamy się tylko na negatywach. Dzielimy się także naszymi sekretami i radzimy, jak uczestniczyć w koncercie, żeby w pełni docenić dobre dźwięki. Po obejrzeniu filmu wystarczy już tylko kupić bilet (można online!), wyczyścić buty (nie muszą być lakierki) i stawić się przy Małopolskiej 48 w Szczecinie. Byle na czas przed pierwszym dzwonkiem. Czekamy na Was!