„Newcomers” to kolejna odsłona projektu dokumentalnego „Rohingyas”, który autor rozpoczął w 2013 roku. Projekt jest zapisem historii bohaterów i losów prześladowanej społeczności Rohingja, w okrutny sposób wykluczonej ze społeczeństwa.
OTWARCIE WYSTAWY17STY '18śr, 19:00
Rohingjowie to muzułmańska mniejszość etniczna. Zamieszkują birmański stan Arakan (Rakhine), położony na zachodzie kraju i graniczący z Bangladeszem. Ustępują liczebnie buddyjskim Arakańczykom, z którymi od kilku dekad pozostają we wrogich stosunkach. Od roku 1982, na mocy ustawy o narodowościach, rząd Birmy oficjalnie nie uznaje Rohingjów za odrębną grupę. Stanowisko to podparł budzący ogromne kontrowersje i wątpliwy metodologicznie oficjalny spis 135 „narodów” Birmy, który ostatecznie wykluczył Rohingjów ze społeczeństwa. Jako nieuznana grupa etniczna są traktowani przez rząd birmański jak nielegalni imigranci, a w konsekwencji na ziemi, którą zamieszkują od pokoleń, pozostają bezpaństwowcami.
Prześladowania Rohingjów mają charakter systemowy, zaś ostatni exodus, w którym 630 tysięcy Rohingjów uciekło z Birmy do Bangladeszu, jest powracającym akordem w toczącym się od czterech dekad dramacie.
W piątek 25 sierpnia 2017 roku grupa partyzantów zaatakowała birmańskie posterunki policji i wojska. W akcji zginęło 59 partyzantów i 12 członków sił bezpieczeństwa Birmy. Do ataku przyznała się Arakańska Armia Zbawienia Rohingjów, nowo powstała organizacja, na czele której stanął urodzony w Pakistanie potomek emigrantów ze stanu Arakan – Atta Ullah. Nad Rohingjami w jednej chwili roztoczyło się widmo pogromu.
Odwet sił birmańskich prowadzony wraz z wsparciem buddyjskich mieszkańców wiosek był natychmiastowy i na niespotykaną od lat skalę. Wioski Rohingjów były otaczane i ostrzeliwane z moździerzy. Gwałcono kobiety, zabijano dorosłych i dzieci, bito, łamano ręce i nogi. W ogniu stawały całe osady, które później równano z ziemią. Majątki, od ryżu po złoto, zostały zrabowane. Rohingjowie, uciekając do pobliskiego Bangladeszu, ratowali życie. Atak skierowany był głównie w ludność cywilną i został określony przez ONZ jako „podręcznikowy przykład czystek etnicznych”.
Tu zaczął się kolejny dramat dla wielu rodzin. Przepełnione ludźmi łodzie tonęły, a droga lądowa została zaminowana przez siły birmańskie. Ci, którym się udało, znaleźli schronienie w nowo powstałych obozach. Według szacunków ISCG żyje w nich obecnie ok. 834 000 uchodźców. W dwa miesiące wzgórza zamieniły się w abstrakcyjne „miasta”, sięgające po horyzont. Exodus Rohingjów stał się jedną z największych katastrof humanitarnych ostatnich 20 lat na świecie.
Marcin Zaborowski jest fotografem dokumentalnym, współpracującym od 2009 roku z magazynem National Geographic Polska. Jego prace publikowane były w El País, The Guardian, National Geographic Polska Magazine i doc!photomagazine. Na antenie Polskiego Radia Szczecin relacjonował podróż do Tybetu oraz Indii, gdzie fotografował XIV Dalajlamę. Marcin jest laureatem Grand Press Photo (2014), od lat wyróżniany jest także za granicą, m.in. w International Photo- graphy Awards (2014, 2016, Moscow International Foto Awards (2014, 2016, 2017), Monochrome Photography Awards (2014), Monovisions Photography Awards (2017) i International Photographer of The Year (2016). Autor indywidualnych wystaw fotograficznych „The Monk”, “Tibet”, „The Unregistered” i “Newcomers”. Obecnie pracuje nad długoterminowym projektem dokumentalnym o prześladowanej mniejszości muzułmańskiej z południowej Azji, znanej jako Rohingja.
FILMY I ZDJĘCIA
Okładka wystawy - Marcin Zaborowski - Newcomers