Komponują, improwizują i eksperymentują. W muzyce, którą tworzą pobrzmiewa hip-hop, jungle, funk, gospel, czy szeroko pojęta elektronika. Wrocławski septet jazzowy EABS (Elektro-Acoustic Beat Sessions) porywa publiczność na koncertach, a krążek Repetitions (Letters to Krzysztof Komeda) „(…) to na nasyconym polskim rynku jazzowym zjawisko bez odpowiednika i bez konkurencji." (Paweł Domagała, Jazzforum)
Bądź zawsze na bieżąco. Zapisz się do newslettera.
Aby zapisać się do newslettera wymagana jest poniższa zgoda i oświadczenie!
EABS grają stuprocentowy, energetyczny jazz. Są otwarci, ultrakomunikatywni, staranni w doborze środków komunikacji, wiele zawdzięczając i wiążąc rozpoczęcie swojej muzycznej historii z hip-hopem, my jesteśmy nowym pokoleniem, wyrośliśmy z hip-hopu, dopiero potem poznaliśmy czym jest jazz.* W 2018 septet został nominowany do Fryderyków w kategorii fonograficzny debiut roku, a w marcu tego samego roku „Repetitions” (Letters to Krzysztof Komeda) zostało uznane najlepszą płytą roku według „Gazety Magnetofonowej”, otrzymując nagrodę GaMa.
To właśnie utwory z albumu „Repetitions” zabrzmią podczas kwietniowego koncertu w ramach cyklu espressivo. Brzmieniu albumu towarzyszy idea „rekonstrukcji z dekonstrukcji”. Ta charakterystyczna forma odnosi się do hip-hopu, sampli oraz loopów, która poprzez środek wyrazu jakim jest jazz, pozwala uzyskać całkowicie nową i unikalną kompozycję. Na „Repetitions” nie usłyszymy utworów odegranych nuta w nutę. EABS w kompozycje Komedy wplótł autorską mieszankę brzmień hip-hopu, jungle, funku, gospelu czy szeroko pojętej elektroniki.** Na krążku pojawił się tylko jeden gościnny instrumentalista ale za to jaki, nazywany Urbanatorem – Michał Urbaniak, muzyk współpracujący z Komedą i Davisem.
Bilety na wyjątkowy i energetyczny koncert septetu EABS w dniu 30 kwietnia, są jeszcze dostępne w kasie oraz na stronie internetowej Filharmonii.
* Marek Pędziwiatr w wywiadzie dla Culture.pl
** jazzforum.pl, z tekstu „EABS – listy do Komedy”