Christian Tetzlaff wzbudza podziw i uznanie na całym świecie. W samym tylko sezonie koncertowym 2018/2019 był jednocześnie artystą rezydentem Filharmonii Drezdeńskiej oraz Orkiestry Filharmonii w Seulu, wystąpił z orkiestrami filharmonicznymi w Monachium i Helsinkach, a także z Orquesta Nacional de España, London Symphony Orchestra, Deutsches Symphonie-Orchester Berlin, Rundfunk-Sinfonieorchester Berlin, The Cleveland Orchestra i Detroit Symphony Orchestra. Pełna lista jego występów obejmuje około stu koncertów rocznie!
Uważamy, że powiedzieć o Christianie Tetzlaffie, że jest rozchwytywanym skrzypkiem, to jakby nic nie powiedzieć. Ale wystarczy wspomnieć, że jego rodzina pochodzi ze… Szczecina, i nic więcej nie trzeba dopowiadać!
Ponieważ duetu Brahms i Schumann będą mogli Państwo posłuchać również w odsłonie kameralnej, tutaj opowiemy o Brahmsie, a po felieton poświęcony Schumannowi prosimy przenieść się na:
Filhamonicy kameralnie – koncert równo za miesiąc – 8 grudnia.
Jeżeli gdzieś usłyszą Państwo zdanie, że „Brahms to dojrzały romantyk”, prosimy od razu odrzucić pierwsze skojarzenia. Jedynej kobiecie, z którą nieomal się ożenił, oznajmił niedługo po nieoficjalnych zaręczynach: „Kocham cię, ale okowy to nie dla mnie”. Klasyczny w formie, ale nowatorski w treści (to zdanie wytrych mogą Państwo znaleźć w wielu opisach dzieł różnych kompozytorów, ale naszym zdaniem akurat do Brahmsa to pasuje). Koncert skrzypcowy D-dur napisał w wieku 45 lat. Już nie był szczupłym, postawnym blondynem, który zauroczył Klarę Schumann, ale zdążył już na dobre zyskać pozycję jako wielki kompozytor. Jedni złośliwi twierdzą, że Brahms i Klara mieli romans. Według innych był wielki, ponieważ nie napisał ani jednej opery. Nie dajemy wiary ani jednym, ani drugim.
Tak się jakoś złożyło, że Brahms urósł nam na bohatera obecnego sezonu. Nasz Dyrektor Artystyczny Rune Bergmann mówi, że tej muzyki po prostu dobrze się słucha, zaś dyrygent Hans von Bülow zaliczył Brahmsa do „Trzech B”, obok Bacha i Beethovena. Kwestia, kto powinien zostać czwartym „B” wciąż pozostaje otwarta.
Wystawa dostępna w czasie wydarzenia:
Własna wizja świata | Zbysław Marek MaciejewskiZbysław Marek Maciejewski urodził się w 1946 roku. Studiował i uzyskał dyplom na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowni Wacława Taranczewskiego. Z Akademią Krakowską związany był przez całe życie zawodowe, początkowo jako asystent, a następnie jako profesor zwyczajny prowadził pracownię malarstwa na Wydziale Grafiki. W dwudziestą rocznicę śmierci artysty chcielibyśmy przypomnieć Państwu jego twórczość pokazując prace artysty, które znajdują się w prywatnych kolekcjach w Szczecinie i Berlinie.