Na scenie muzycznej jest obecny od 50 lat, jako wokalista, basista, songwriter. Niskim, ciepłym, lekko zachrypniętym głosem uwodzi słuchaczy na całym świecie. Gordon Haskell zabrzmi w towarzystwie Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Szczecinie już w najbliższą niedzielę 17 listopada o godzinie 19:00.
Gordon Haskell swoją pierwszą solową płytę, „Sail In My Boat”, wydał w 1969 roku, a rok później, za namową Roberta Frippa, swojego kolegi ze szkolnych lat, dołączył do grupy King Crimson. Współpraca ta, choć krótka, bo trwała zaledwie 9 miesięcy, zaowocowała nagraniem jednej z najlepszych płyt w dorobku Karmazynowego Króla – albumu „Lizard”, uznawanego jednocześnie za jedną z najlepszych płyt z gatunku rocka progresywnego. Haskell jednak wiedział, że to nie jest jego droga: „osobista i muzyczna uczciwość nie pozwoliły mu zostać”, jak jest wspomniane na stronie internetowej artysty.
Haskell już wtedy był pod wpływem twórczości takich artystów, jak Ray Charles, Nat King Cole i J.J. Cale. Na tym gruncie wypracował swój styl, któremu pozostał wierny przez kolejne dekady, w trakcie których zebrał niemały bagaż doświadczeń życiowych i zawodowych. Jego utwory to najczęściej ballady z elementami bluesa, jazzu, folku i muzyki country, między innymi stąd skojarzenia z brzmieniem Leonarda Cohena i Chrisa Rea.
Właśnie dzięki jednej z ballad zyskał światowy rozgłos. Singiel „How Wonderful You Are”, nagrany w pierwszym podejściu, ukazał się w 2001 roku i stał się w BBC Radio 2 jednym z najczęściej granych utworów na prośbę słuchaczy. Dla Gordona Haskella niezwykle ważne jest to, że publiczność dostrzegła jego twórczość szczególnie w czasach, w których rynek muzyczny jest zdominowany przez duże wytwórnie.
Na potrzeby koncertu w Szczecinie orkiestracji utworów Haskella dokona Jacek Kita: pianista, kompozytor i aranżer wielu koncertów i musicali (m.in. „Bagdad Café” w reżyserii Krystyny Jandy oraz „Reinkarnacje według Ciechowskiego”), który ukończył kompozycję w klasie Krzysztofa Pendereckiego na Akademii Muzycznej w Krakowie. Intrygującą kwestią jest to, jak piosenkę autorską Haskella, która zdaje się być przede wszystkim twórczością sprawiającą słuchaczom szczerą, autentyczną przyjemność, zaaranżuje Kita, osadzony twórczo za sprawą działań w ramach tria jazzowego Levity i np. To Tu Orchestra, w takich stylach, jak free-jazz, ambient i minimalizm.
Magiczny głos Gordona Haskella zabrzmi w towarzystwie Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Szczecinie już w najbliższą niedzielę 17 listopada o godzinie 19:00.