Walerian Pawłowski, kompozytor, dyrygent i niezapomniany popularyzator muzyki klasycznej, w pamięci wielu pokoleń szczecinian zapisał się jako człowiek wyjątkowy. W tym roku w grudniu obchodzimy setną rocznicę jego urodzin (18.12.1920) i przypominamy na różne sposoby tę niezwykłą postać.
„Chcę powiedzieć, że muzyka, najmniej realna ze sztuk, najmniej konkretna, operuje najbardziej ścisłymi definicjami, najbardziej precyzyjnym słownictwem, zaczerpniętym z bogatego (a przy tym przepięknie brzmiącego) języka włoskiego. Jest to takie muzyczne esperanto, przy pomocy którego islandzki kompozytor może przekazać swoje intencje meksykańskiemu wykonawcy, a przybyły do wiedeńskiej filharmonii francuski dyrygent z łatwością objaśni orkiestrze co jest – względnie ma być – 'grane' ”. [Walerian Pawłowski]
Szczecińska legenda
Walerian Pawłowski urodził się w Kielcach, dzieciństwo i młodość spędził w Poznaniu, okupację wraz z matką przeżył w Krakowie gdzie też ukończył studia muzyczne. Od 1954 roku aż do śmierci związany był ze Szczecinem. Przed szczecińską publicznością zadebiutował w tym samym roku, dyrygując „Eroiką” Ludwiga van Beethovena, i od tej pory wpisał się w muzyczny krajobraz miasta.
Walerian Pawłowski realizował się nie tylko jako dyrygent i kompozytor. Był autorem muzyki do wielu słuchowisk radiowych i spektakli, m. in. do "Otella" Szekspira i "Wyzwolenia" Wyspiańskiego, utworów scenicznych oraz książek o muzyce, m. in. "Na krzywej pięciolinii", "Takty i nietakty", "Muzyka i miłość". Przez wiele lat redagował w Kurierze Szczecińskim rubrykę pt. "Walerianowe Kropelki", w której wspominał swoją działalność artystyczną.
„Poza muzycznymi miał kilka pasji, m. in. fotografię, film, sport ”- wspomina w jednym z wywiadów żona maestro, Izabela Pawłowska.
„Pisał felietony, programy i książkę niemal do końca swoich dni. Kochał muzykę, przyrodę, zwierzęta: miał swojego ukochanego jamnika Hipolita. Interesował się fotografią, motocyklami i, co tu ukrywać, boksem”.
Walerian Pawłowski zmarł w 2004 r. i został pochowany w alei Zasłużonych na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Dziś można śmiało powiedzieć o nim, że jest legendą. Artystą i człowiekiem, którego z rozrzewnieniem wspominają dziś całe pokolenia mieszkańców Szczecina – zarówno ci, którzy znali go osobiście, jak i rzesze szczecinian, którzy z zapartym tchem uczestniczyli w prowadzonych przez Maestro Pawłowskiego koncertach i spotkaniach z muzyką.
Nieszablonowy przewodnik wyjątkowego człowieka
Dzięki uprzejmości żony Maestro – Pani Izabeli Pawłowskiej – i wsparciu zaprzyjaźnionych osób, Filharmonia w Szczecinie wydała ostatnie dzieło Waleriana Pawłowskiego.
Książka
„Poradnik melomana czyli sztuka dygresji Maestro Waleriana”, to pełna walerianowej energii, wspomnień i anegdot pozycja, która jest jednocześnie jedynym w swoim rodzaju przewodnikiem po muzyce..
Ostatnie dzieło Waleriana Pawłowskiego „Poradnik melomana czyli sztuka dygresji Maestro Waleriana” można już kupić w sklepie internetowym w specjalnej cenie
35 zł.
KUP TERAZ
Wszystkim, którzy pamiętają niezwykły dar tworzenia wciągających opowieści, jaki posiadał Walerian Pawłowski, oraz tych, którzy chcieliby go dopiero poznać, zapraszamy gorąco do zapoznania się z tą wyjątkową pozycją książkową. Nikt bowiem lepiej nie wprowadza w świat muzyki, niż Walerian Pawłowski.
Koncerty dla młodszych i starszych
6 grudnia zagraliśmy
koncert „Walerianowe kropelki” – muzyczną opowieść o Maestro. Młodym melomanom (którzy Waleriana Pawłowskiego nie znają) i ich opiekunom, rodzicom i dziadkom (którzy z pewnością pamiętają go doskonale) historię opowiadali jego ukochany pies Hipolit, w którego wcieli się aktor Teatru Lalek „Pleciuga” Rafał Hajdukiewicz, narratorka koncertu Agata Kolasińska, a także Orkiestra Symfoniczna Filharmonii w Szczecinie. W programie koncertu znalazła się m. in. „Polka” Waleriana Pawłowskiego w aranżacji Mateusza Czarnowskiego.
Koncert był bezpłatnie transmitowany na kanałach Filharmonii w serwisach
Facebook
i
YouTube i nadal można go tam obejrzeć.
Dla starszych melomanów szykujemy zaś niespodziankę na nowy rok. Już teraz zapraszamy na
24 stycznia na wyjątkową transmisję online „Mistrz Walerian”, w trakcie której przypomnimy postać Waleriana Pawłowskiego z innej niż dotychczas strony.