Można rozszerzyć skalę głosu, można także uszlachetnić brzmienie dźwięku, można skrzekliwy głos zamienić w cudownie brzmiący, można chory głos uzdrowić, można… można… można… Wymagana jest tylko cnota cierpliwości, intuicja, siła woli, wyobraźnia, wizualizacja, autosugestia, wiara w siebie oraz miłość do tego, co się zamierza zrobić. I już fizjologię można przekroczyć – przekonuje śpiewaczka Olga Szwajgier. Jako jedyna osoba na świecie ćwiczeniami własnego pomysłu rozszerzyła skalę głosu z czterech do sześciu oktaw, pracując nad tym przez kilka lat od chwili ukończenia Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie w 1970 r.